„To jest niezwykle ważna lekcja” — powiedział bp. Józef Guzdek do zgromadzonych na Mszy św. za zmarłą Olgę i Joannę.

0
2489
- REKLAMA -

W niedzielę, 20 sierpnia, biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek przewodniczył Mszy świętej w intencji tragicznie zmarłych harcerek na obozie w Suszku — Joanny i Olgi.

- REKLAMA -

„Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście” — te słowa Ewangelii przytoczył bp Guzdek na początku Mszy świętej. „Słowa te odnosimy dziś do rodziny harcerskiej, przytłoczonej krzyżem wielkiego cierpienia po tragicznych wydarzeniach na obozie harcerskim w Suszku”.

We Mszy św. uczestniczyli przedstawiciele wszystkich organizacji harcerskich, w tym przewodniczących Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej hm. Grzegorz Nowik oraz kapelan naczelny tejże organizacji ks. hm. Robert Mogiełka, a także minister Wojciech Kolarski, który reprezentował prezydenta RP Andrzeja Dudę.

„Być może po tym co się stało, nie umiemy się modlić, nasze serce ściska smutek, gniew. Warto w takiej chwili posłuchać mistrza modlitwy – papieża Franciszka” – powiedział w homilii ks. Jan Dohnalik, gdzie przywołał słowa Ojca świętego, aby nie bać się pytać Boga: „Dlaczego?”

„Być może nie otrzymacie żadnej odpowiedzi. Jedyną odpowiedzią, jaką mógłby wam dać Bóg to taka: mój Syn również cierpiał. Najważniejsze jest pełne miłości spojrzenie Ojca, w nim jest źródło waszej siły” — kontynuował, podkreślając, że w obliczu śmierci i wielkiego cierpienia, to „modlitwa jest właśnie najbardziej konkretną i praktyczną odpowiedzią chrześcijan”.

Na zakończenie Mszy św. bp Guzdek powiedział, że mimo tragedii jaka miała miejsce, to wygrał duch braterstwa i solidarności, który rozlał się na wszystkie organizacje harcerskie. „I to jest niezwykle ważna lekcja. Obyśmy nigdy nie zdezerterowali z harcerskiej metody wychowania, bo ona jest najlepsza. Młody człowiek mierzy się z przeciwnościami i żywiołami, by przygotować się do dorosłego życia, by zdać egzamin z miłości Boga i Ojczyzny tak jak to robili harcerze szarych szeregów wychodząc z tej katedry, by zginąć w Powstaniu”.

- REKLAMA -